Bugs Team 1 unit 3 - części ciała
Wiem, że z ogromnym poślizgiem, nie wiem kiedy ten czas tak zleciał, że już grudzień i jestem już w połowie 3 unitu!
Spieszę z pomysłami na uatrakcyjnienie zajęć:
PIOSENKI:
1) tę wprowadzam od 1 lekcji, jako warm-up, po odsłuchaniu i odegraniu ruchów pytam dzieci, jakie części ciała były w piosence (hands, feet, arms, hips) i porównujemy z flashcardami do unitu.
Wykorzystuję jako przerywnik między statycznymi zajęciami.
WARM-UP:
1) to jest moje wprowadzenie do lekcji drugiej, można się przy nim poruszać, poznać inne niż podręcznikowe części ciała, sprawdzi się też jako warm-up czy podsumowanie na dalszych lekcjach w unicie.
PREZENTACJE:
1) prezentacja mojego autorstwa, dzięki której policzymy części ciała zwierząt i sprawdzimy, czy podpisy są zgodne z rzeczywistością. Wprowadzam ją po piosence I've got a head w lekcji 2.
Do pobrania tu KLIK
2) prezentacja typu What is missing od Dominiki z Funglish:
3) oraz moja - też What is missing:
4) po historyjce, w której pojawia się trochę nowych owadów, oglądamy moją prezentację, wprowadzając nazwy kolejnych bugsów:
Do pobrania KLIK
5) prezentacja do tematu o zmysłach: składa się z 3 części:
– określamy, jakich zmysłów użyjemy, by poznać rzecz z obrazka– decydujemy, jak można doświadczyć danej rzeczy – uzupełniamy pytanie i odpowiadamy
– decydujemy, co można zobaczyć / usłyszeć itd w różnych miejscach – uzupełniamy zdania. Po każdym miejscu podsumowanie – swobodna wypowiedź na podstawie wcześniejszych zdjęć lub własnych pomysłów
INNE:
1) Oto dwa narzędzia, które powstały w czasie pandemii i nauczania zdalnego, a które zawsze robią furorę czy to lekcja on-, czy offline. Korzystam z nich na lekcji 3 po wysłuchaniu historyjki. Ale można ich użyć właściwie w każdym momencie, będą świetne np. na powtórzenie.
Kręcimy górnym kółkiem w celu wybrania części ciała, następnie dolnym, żeby sprawdzić ile ich ma być - rysujemy potwora. Można na tablicy, wtedy pojedynczy uczniowie przychodzą i dorysowywują, albo może każdy indywidualnie na kartce przed sobą.
2) lekcja 5 to zmysły, wiem, że opornie to idzie. Moim uczniom pomaga bardzo ten filmik:
3) a także ten:
4) rysujemy jak Picasso utrwalając nazwy części twarzy. Byłam przekonana, że już się tym z Wami dzieliłam, chyba na fp, ale nijak nie mogę znaleźć.
Jest to jeden slajd z prezentacji o Pablo Picasso w ramach mojej innowacji Language Through Art.
Rzucam wirtualną kostką, jeśli gramy online, ale najlepiej wychodzi jeśli jednak dzieci grają indywidualnie w realu i mają swoje własne kostki i rysują swoje picassowe twarze wg instrukcji w powyższej tabelce. Zawsze się udaje, uczniowie uwielbiają.
KLIK do slajdu
Komentarze
Prześlij komentarz