Repetytorium Nowej Ery do Egzaminu Ósmoklasisty i zbiór ćwiczeń by Matasek - recenzyja
Pochwaliłam się onegdaj na Insta moimi nowymi nabytkami i dostałam już kilka wiadomości, jak mi się pracuje z tymi książkami, więc czem prędzej (czyli po około miesiącu) recenzuję dla Was! Doceńcie, bo nienawidzę recenzyj!
1. Teraz Egzamin Ósmoklasisty - Repetytorium. Nowa Era. Małgorzata Konopczyńska, Paulina Kuźmo-Biwan, Aleksandra Prochalska-Stępień, Jolanta Sochaczewska-Kuleta
Książkę wzięłam z jednego, konkretnego powodu - cena. Była śmiesznie tania w porównaniu z innymi repami. A ja nie chciałam dokładać do biznesu. W szkole pracujemy z Macmillanem (czy jak piszą niektórzy MacMillanem buahaha), dlatego nie chciałam się dublować. Jednak o Macmillanie nie powiem Wam nic, bo nie uczę klas 7-8 z wiodącym angielskim. Mam jedną szóstą z angielskim jako pierwszym, i z myślą o niej wzięłam repa Nowej Ery, aby się nie dublować, gdy Macmillan wejdzie już do gry w późniejszych latach, a móc już w 6 klasie co nieco przemycać. Do tego uczę na kółku uczniów z 8 z wiodącym niemieckim, którzy we wrześniu na deklaracjach wpisali z rozmysłem (rzekomo hihi) angielski, nie mogąc znieść niemieckiego. A repetytorium Nowej Ery ma jedną bezsprzeczną zaletę - jest stosunkowo łatwe, nie przytłacza. W sam raz dla kogoś, kto na serio zaczął się uczyć języka 8 miesięcy przed E8. (Choć przypuszczam że i ci, dla których angielski jest wiodącym od 1 klasy zapewne zasiedli na poważnie w tym samym czasie).
Co mi się podoba:
Liczba ćwiczeń w repie NE w porównianiu z innymi jest niewielka, ale można ją łatwo i szybko zwiększyć skanująć kody qr, którymi książka jest naszpikowana. To podejrzewam wpłynęło na obniżenie ceny, gdyż objętościowo byłoby pewnie z 2x tyle stron, gdyby te skanowane chcieć dołączyć w wersji papierowej do książki. Wynikają z tego zalety dla ucznia - nie trzeba tłuc się do szkoły z opasłym tomiszczem, jak również wady dla nauczyciela - całkiem prawdopodobne, że będzie musiał dodawać sobie pracy, drukując po lekcjach te skanowane strony, jeśli uzna, że należy pogłębić materiał. Dla mnie byłaby to jednak zaleta, gdyż skanowanych z pewnością używałabym jako testów, wiedząc niestety, że uczniowie, z myślą o których kupiłam to repetytorium, nie zrobią absolutnie nic ponad wymagane minimum, nawet jeśli miałoby się to wiązać z czymś tak niecodziennym u nas w szkole jak skanowanie kodów. Kody qr są więc tu do dodatkowych zadań, do klucza, do nagrań, do transkrypcji, słowem do wszystkiego niezbędnego, ale nie jest to teraz absolutnym problemem, aby zeskanować cokolwiek telefonem - choć mam jednego ucznia bez smartfona - bo to wszystko jest dostępne też online z komputera, po wpisaniu kodu. Do zadań typowo na słuch są nagrania na dołączonych płytach.
Co mi się nie podoba:
w sumie dla mnie wszystko gra, biorąc pod uwagę moich uczniów. Dla ambitnych i prezentujących wyższy poziom jednak uzupełniałabym tego repa czymś jeszcze.
Podsumowując - uważam, że jest to dobre repetytorium dla słabszych uczniów. Przystępne cenowo. Jesli chodzi o poziom, to przerobione rzetelnie, daje szansę na całkiem wysokie noty na E8.
2. Język Angielski. Sprawdzian Ósmoklasisty. Zadania powtórkowe. Maciej Matasek. Wyd. Handybooks*
Jest to książka, która wcześniej była do gimnazjum!!! Widać, że na szybko przerobiona, aby przynosić zyski, bo nawet w tytule jest błąd w nazewnictwie - to przeciez EGZAMIN ósmoklasisty, a nie sprawdzian. Graficznie nie powala, no ale w końcu to zbiór zadań. Cena przystępna. Nie oczekujmy wobec tego kredowego papieru rodem z Grammarway czy tego typu książek, tudzież kolorych stockowych zdjęć tu i ówdzie. Grafiki nie ma tam żadnej. I dobrze. Książka wykonuje swoje zadanie. Choć moim zdaniem albo czegoś w niej brakuje, albo spis treści jest niedorobiony. Nie przerobiłam jej sama, jak dotąd brałam treści na wyrywki, i właśnie jednego wyrywka nie mogę się doszukać - dlaczego nie ma ćwiczeń na Present Perfect i Past Simple jako mix? A może gdzieś są, ale w takim razie jakoś dziwnie opisane, skoro spis treści nas na nie nie kieruje :/
Układ jak dla mnie nie jest do końca logiczny, ale przypuszczam, że Autor wyszedł z założenia, że on już niczego tą książką nie będzie uczył, a tylko ma za zadanie sprawdzić i usystematyzować już ugruntowaną wiedzę. Z tego względu nie polecam książki dla początkujących - może pojedyncze zadania wykorzystacie w młodszych klasach, ale raczej się nagrzebiecie. To jest coś dla ambitnych i/ lub bardziej zaawansowanych. Jest w niej klucz, więc jest też doskonała do samodzielnej pracy, do tego niedroga.
Spis treści jest oparty na zagadnieniach gramatycznych, ale zadania operują słownictwem z wszystkich możliwych grup tematycznych. Zadania różnorodne, są tłumaczenia, są luki, zmiany zdań na pytające i przeczące, rozsypanki, testy wyboru i inne.
Zadań jest chyba milion, podzielone są na zestawy, a te z kolei na testy. Jeden test to około 10 zadań zbliżonych tematycznie - łączy je ta sama struktura. Każdy kolejny test bazuje na wiedzy z wcześniejszych, więc ostatni jest najtrudniejszy.
Książka trudna, ambitna, przez to od razu ją lubię, ale jednocześnie wiem, że z moimi uczniami jej nie wykorzystam.
---------
* Uwielbiam Mataski! <3 💙💚💜❤️💛♥️💗💟🎔
Co mi się podoba:
- czytelny, przejrzysty układ: najpierw słownictwo z ćwiczeniami, potem gramatyka, funkcje i środki językowe, słuchanie, czytanie, pisanie, przykładowy arkusz
- gramatyka klarownie przypomniana
- słownictwo niezbyt wymyślne, akurat dla przeciętniaków
- nie przytłacza objętościowo
- proste i pomocne objaśnienia do poszczególnych typów zadań
Liczba ćwiczeń w repie NE w porównianiu z innymi jest niewielka, ale można ją łatwo i szybko zwiększyć skanująć kody qr, którymi książka jest naszpikowana. To podejrzewam wpłynęło na obniżenie ceny, gdyż objętościowo byłoby pewnie z 2x tyle stron, gdyby te skanowane chcieć dołączyć w wersji papierowej do książki. Wynikają z tego zalety dla ucznia - nie trzeba tłuc się do szkoły z opasłym tomiszczem, jak również wady dla nauczyciela - całkiem prawdopodobne, że będzie musiał dodawać sobie pracy, drukując po lekcjach te skanowane strony, jeśli uzna, że należy pogłębić materiał. Dla mnie byłaby to jednak zaleta, gdyż skanowanych z pewnością używałabym jako testów, wiedząc niestety, że uczniowie, z myślą o których kupiłam to repetytorium, nie zrobią absolutnie nic ponad wymagane minimum, nawet jeśli miałoby się to wiązać z czymś tak niecodziennym u nas w szkole jak skanowanie kodów. Kody qr są więc tu do dodatkowych zadań, do klucza, do nagrań, do transkrypcji, słowem do wszystkiego niezbędnego, ale nie jest to teraz absolutnym problemem, aby zeskanować cokolwiek telefonem - choć mam jednego ucznia bez smartfona - bo to wszystko jest dostępne też online z komputera, po wpisaniu kodu. Do zadań typowo na słuch są nagrania na dołączonych płytach.
Co mi się nie podoba:
w sumie dla mnie wszystko gra, biorąc pod uwagę moich uczniów. Dla ambitnych i prezentujących wyższy poziom jednak uzupełniałabym tego repa czymś jeszcze.
Podsumowując - uważam, że jest to dobre repetytorium dla słabszych uczniów. Przystępne cenowo. Jesli chodzi o poziom, to przerobione rzetelnie, daje szansę na całkiem wysokie noty na E8.
2. Język Angielski. Sprawdzian Ósmoklasisty. Zadania powtórkowe. Maciej Matasek. Wyd. Handybooks*
Jest to książka, która wcześniej była do gimnazjum!!! Widać, że na szybko przerobiona, aby przynosić zyski, bo nawet w tytule jest błąd w nazewnictwie - to przeciez EGZAMIN ósmoklasisty, a nie sprawdzian. Graficznie nie powala, no ale w końcu to zbiór zadań. Cena przystępna. Nie oczekujmy wobec tego kredowego papieru rodem z Grammarway czy tego typu książek, tudzież kolorych stockowych zdjęć tu i ówdzie. Grafiki nie ma tam żadnej. I dobrze. Książka wykonuje swoje zadanie. Choć moim zdaniem albo czegoś w niej brakuje, albo spis treści jest niedorobiony. Nie przerobiłam jej sama, jak dotąd brałam treści na wyrywki, i właśnie jednego wyrywka nie mogę się doszukać - dlaczego nie ma ćwiczeń na Present Perfect i Past Simple jako mix? A może gdzieś są, ale w takim razie jakoś dziwnie opisane, skoro spis treści nas na nie nie kieruje :/
Układ jak dla mnie nie jest do końca logiczny, ale przypuszczam, że Autor wyszedł z założenia, że on już niczego tą książką nie będzie uczył, a tylko ma za zadanie sprawdzić i usystematyzować już ugruntowaną wiedzę. Z tego względu nie polecam książki dla początkujących - może pojedyncze zadania wykorzystacie w młodszych klasach, ale raczej się nagrzebiecie. To jest coś dla ambitnych i/ lub bardziej zaawansowanych. Jest w niej klucz, więc jest też doskonała do samodzielnej pracy, do tego niedroga.
Spis treści jest oparty na zagadnieniach gramatycznych, ale zadania operują słownictwem z wszystkich możliwych grup tematycznych. Zadania różnorodne, są tłumaczenia, są luki, zmiany zdań na pytające i przeczące, rozsypanki, testy wyboru i inne.
Zadań jest chyba milion, podzielone są na zestawy, a te z kolei na testy. Jeden test to około 10 zadań zbliżonych tematycznie - łączy je ta sama struktura. Każdy kolejny test bazuje na wiedzy z wcześniejszych, więc ostatni jest najtrudniejszy.
Książka trudna, ambitna, przez to od razu ją lubię, ale jednocześnie wiem, że z moimi uczniami jej nie wykorzystam.
---------
* Uwielbiam Mataski! <3 💙💚💜❤️💛♥️💗💟🎔
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń