Fussy Freddy
Hot Spot 1 zaczyna mi coraz bardziej działać na nerwy, niemniej jednak są tam i perełki. Do nich należy ten oto wierszyk:
Jest on zamieszczany przy wprowadzaniu czasu Present Simple na przykładzie czasownika like. W podręczniku jest on umiejscowiony obok dużej ilustracji z Freddy'm i innymi rzeczami, które lubi. Jako warm-up dzieci nazywają rzeczy z obrazka. Potem następuje słuchanie wiersza i odnajdywanie słówek na obrazku. Następnie uczniowie czytają wiersz razem z nagraniem. Ostatnim krokiem jest odgadnięcie dlaczego pewne rzeczy Freddy lubi, a innych nie. Co łączy te, które lubi?
W tym celu uczniowie zadają nauczycielowi (a potem i innym uczniom - tym, którzy w międzyczasie odgadli tajemnicę) pytania w Present Simple: Does he like...?, aby usłyszeć Yes, he does i No, he doesn't. Tym samym uczniowie nieświadomie ćwiczą docelowe konstrukcje. Bardzo dobry sposób, aby odejść od bezpośredniego nauczania gramatyki.
Czy Wy wiecie, jaki jest sekret Freddiego? Jeśli nie, to pogłówkujcie chwilę, zanim przejdziecie niżej ;)
Dzieci zwykle kombinują raczej z semantyką słowa. Jak wyjątkowo opornie im idzie, podpowiadam, że chodzi o budowę wyrazu i wtedy zwykle szybko już trafiają w sedno, a mianowicie: FREDDY LUBI WYRAZY Z PODWÓJNYMI LITERAMI.
Przyznajcie się, ilu z Was na to wpadło?
Jeśli czas pozwoli, można pobawić się w podobne challenge, np. ja proponuję dzieciom, aby zgadły co ja lubię - ćwiczymy więc pytanie w drugiej osobie liczby pojedynczej - a lubię tylko te rzeczy, które mają w sobie literkę a. Rysuję na tablicy dwie buźki - uśmiechniętą i smutną - i pod pierwszą zapisuję słowa, które pasują do schematu, a pod drugą pozostałe. Wtedy dzieci mają wszystkie wyrazy przed oczami do analizowania na bieżąco.
Można tez zastosować inne klucze, np: wyrazy rozpoczynające się od samogłoski, tylko czteroliterowe, dwusylabowe, w bardziej zaawansowanych grupach wyrazy z silent letters.
Zabawa pasuje do różnych konstrukcji gramatycznych. Można pytać Can you...? (dla poćwiczenia różnych czasowników), Has (s)he got...?
Jakie są wasze propozycje na klucze?
p.s. Jako follow-up można poprosić dzieci o nauczenie się wiersza na pamięć. Kiedyś tak robiłam, ale dla słabszych uczniów było to nie do przejścia, a winą obarczam brak nagrania wiersza na płycie CD ucznia - słabsi uczniowie po prostu uczyli się wymawiać tak, jak się pisze, co niczemu nie służyło, a tylko gwałciło moje uszy i utrwalało koszmarną wymowę. Ale w dużej mierze zależy to od klasy.
Hot Spot 1, s. 52, Macmillan |
Jest on zamieszczany przy wprowadzaniu czasu Present Simple na przykładzie czasownika like. W podręczniku jest on umiejscowiony obok dużej ilustracji z Freddy'm i innymi rzeczami, które lubi. Jako warm-up dzieci nazywają rzeczy z obrazka. Potem następuje słuchanie wiersza i odnajdywanie słówek na obrazku. Następnie uczniowie czytają wiersz razem z nagraniem. Ostatnim krokiem jest odgadnięcie dlaczego pewne rzeczy Freddy lubi, a innych nie. Co łączy te, które lubi?
W tym celu uczniowie zadają nauczycielowi (a potem i innym uczniom - tym, którzy w międzyczasie odgadli tajemnicę) pytania w Present Simple: Does he like...?, aby usłyszeć Yes, he does i No, he doesn't. Tym samym uczniowie nieświadomie ćwiczą docelowe konstrukcje. Bardzo dobry sposób, aby odejść od bezpośredniego nauczania gramatyki.
Czy Wy wiecie, jaki jest sekret Freddiego? Jeśli nie, to pogłówkujcie chwilę, zanim przejdziecie niżej ;)
źródło |
Dzieci zwykle kombinują raczej z semantyką słowa. Jak wyjątkowo opornie im idzie, podpowiadam, że chodzi o budowę wyrazu i wtedy zwykle szybko już trafiają w sedno, a mianowicie: FREDDY LUBI WYRAZY Z PODWÓJNYMI LITERAMI.
Przyznajcie się, ilu z Was na to wpadło?
Jeśli czas pozwoli, można pobawić się w podobne challenge, np. ja proponuję dzieciom, aby zgadły co ja lubię - ćwiczymy więc pytanie w drugiej osobie liczby pojedynczej - a lubię tylko te rzeczy, które mają w sobie literkę a. Rysuję na tablicy dwie buźki - uśmiechniętą i smutną - i pod pierwszą zapisuję słowa, które pasują do schematu, a pod drugą pozostałe. Wtedy dzieci mają wszystkie wyrazy przed oczami do analizowania na bieżąco.
Można tez zastosować inne klucze, np: wyrazy rozpoczynające się od samogłoski, tylko czteroliterowe, dwusylabowe, w bardziej zaawansowanych grupach wyrazy z silent letters.
Zabawa pasuje do różnych konstrukcji gramatycznych. Można pytać Can you...? (dla poćwiczenia różnych czasowników), Has (s)he got...?
Jakie są wasze propozycje na klucze?
p.s. Jako follow-up można poprosić dzieci o nauczenie się wiersza na pamięć. Kiedyś tak robiłam, ale dla słabszych uczniów było to nie do przejścia, a winą obarczam brak nagrania wiersza na płycie CD ucznia - słabsi uczniowie po prostu uczyli się wymawiać tak, jak się pisze, co niczemu nie służyło, a tylko gwałciło moje uszy i utrwalało koszmarną wymowę. Ale w dużej mierze zależy to od klasy.
Zarówno wierszyk, jak i ćwiczenia ze słowami-kluczami to świetny pomysł, na pewno wykorzystam. Dzięki!
OdpowiedzUsuńFajny wierszyk.
OdpowiedzUsuńJa mam ulubioną zabawę (to chyba z "English File'a") - Mr. Zact. Na tablicy rysuję pana Zact'a i piszę ze trzy zdania w dymku - I like bananas but I don't like banana yoghurt. I like sausages but I don't like meat. I like rolls but I don't like bread. itp. Uczniowie zadają pytania: Do you like...? Można zrobić to w trzeciej osobie, ćwicząc 'does'. Zagadka - dlaczego pan Zact lubi jedne produkty a inne nie jest super, u mnie się uczniowie prześcigali w pomysłach na rozwiązanie. Jak miałam z dorosłymi, nie pozwalali mi podpowiedzieć, no szał był, hehe.
Jaka jest odpowiedź? Podpowiedzią jest nazwisko, Mr Zact.
To właśnie jedna z zabaw, które lubię - szybkich, bez specjalnego przygotowania.
więcej na moim blogu, nie wiem czy mogę tu zalinkować?
Nie ma problemu, linkuj śmiało, :)
UsuńTylko mam blokadę na hiperteksty w kometarzach, no i nie skopiuje się go też za pomocą kopiuj / wklej, ale może ktoś zechce ręcznie ;)
A możesz mnie oświecić, o co chodzi z tym Zact?? Chyba mój poziom jest za słaby na English File, ale przyznam, że w ogóle nie czaję bazy. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to Zombie Apocalypse Combat Team :)
Zombie Apocalypse Combat Team, hehe:)) Zact brzmi podobnie do Exact - Pan Dokładny (to mało kto czai, nie ja to wymyśliłam). A, trochę zepsułam, bo powinno się dodawać, że 'Mr Zact is an accountant'. Zapomniałam jak pisałam komentarz. No, a Mr Zact po prostu lubi tylko to co policzalne;)
UsuńHm, mój blog to www.englishmyway.pl
Zapraszam:)
Super sprawa z tymi pytaniami, zapamiętam to :) Co do tych podwójnych literek chyba by na to nie wpadła :D
OdpowiedzUsuńA co do moich listening skills myślę, że jest lepiej (w każdym razie testy poprawiłam), przerobiłam chyba wszystkie możliwe książki z past papers CAE i CPE, no ale kolejny test już na horyzoncie więc słucham podcastów i robię testy :)
Ps. Dziękuje jeszcze raz za te stronki z maila, bardzo pomocne! :)
Ja zgadłam! :D
OdpowiedzUsuńpomoc wielka
OdpowiedzUsuńGłupi wierszyk
OdpowiedzUsuńmy robiliśmy wierszyk w wersji rapowanej.. grupa wybijała rytm a jeden uczeń rapował z pamięci. Były też prezentacje w parach. super sprawa
OdpowiedzUsuń