Zabawa na poćwiczenie nazw ubrań
Zabawa ćwiczy umiejętność odczytywania i czynnego rozumienia nazw ubrań. Jest zabawna i bardzo podoba się dzieciom.
Materiały:
Tablica, kreda kolorowa / pisaki , kostka do gry, 6 kart wyrazowych.
Poziom: podstawowy. Uczniowie powinni umieć czytać.
Czas: 20 min
Forma: praca w grupach
Liczba osób: optymalnie po 6 osób w grupie
Przebieg:
Dzielimy klasę na 6-osobowe grupy. Dla każdej grupy rysujemy na tablicy sylwetkę człowieka bez ubrań (i bez szczegółów anatomicznych ;)). Grupy decydują o płci człowieka, można im to też narzucić.
Z boku tablicy przyczepiamy karty wyrazowe- jedna pod drugą. I każdej karcie przyporządkowujemy inną liczbę kropek na kostce. Widać to na zdjęciu poniżej. Ubrania, które wybieramy powinny być unisex, ale niekoniecznie jeśli chcemy, aby było bardziej zabawnie.
Grupy na zmianę rzucają kostką, odczytują odpowiedni wyraz i dorysowują element ubioru na sylwetce. najlepiej jest za każdym razem wybrać inną osobę do rzucania kostką, wtedy wszyscy czują się usatysfakcjonowani :) Jeśli po raz drugi wypadnie ta sama liczba, grupa traci kolejkę. Wygrywa grupa, która jako pierwsza ubierze swoją postać.
Materiały:
Tablica, kreda kolorowa / pisaki , kostka do gry, 6 kart wyrazowych.
Poziom: podstawowy. Uczniowie powinni umieć czytać.
Czas: 20 min
Forma: praca w grupach
Liczba osób: optymalnie po 6 osób w grupie
Przebieg:
Dzielimy klasę na 6-osobowe grupy. Dla każdej grupy rysujemy na tablicy sylwetkę człowieka bez ubrań (i bez szczegółów anatomicznych ;)). Grupy decydują o płci człowieka, można im to też narzucić.
Z boku tablicy przyczepiamy karty wyrazowe- jedna pod drugą. I każdej karcie przyporządkowujemy inną liczbę kropek na kostce. Widać to na zdjęciu poniżej. Ubrania, które wybieramy powinny być unisex, ale niekoniecznie jeśli chcemy, aby było bardziej zabawnie.
Grupy na zmianę rzucają kostką, odczytują odpowiedni wyraz i dorysowują element ubioru na sylwetce. najlepiej jest za każdym razem wybrać inną osobę do rzucania kostką, wtedy wszyscy czują się usatysfakcjonowani :) Jeśli po raz drugi wypadnie ta sama liczba, grupa traci kolejkę. Wygrywa grupa, która jako pierwsza ubierze swoją postać.
Fajny pomysł. Ja często robię projekt przy temacie ubrań, ale trzeba się trochę napracować. Wycinam z gazet zebranych po rodzinie poszczególne często ubioru, dzieciaki losują i potem tworzą i opisują modeli. Przy większej klasie można poprosić dzieci o przyniesienie wycinków i wymieszanie ich. Można też urządzić pokaz mody - dzieci chodzą po klasie krokiem, jak na wybiegu i opisują w co są ubrane (sami lub koledzy).
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam pracować "na gazetach", tanio, każde dziecko w domu ma i fajny efekt wychodzi :)
Usuń